KONTAKT

Oto jest oficjalny e-mail bloga marzenia.londyn.1d@spoko.pl Piszcie jak macie jakieś propozycje, pytania, prośby itp.
Mój twitter --> @tohardtobelive

czwartek, 17 maja 2012

Story I Part 1

Dziś zaczynamy nasze opowiadanie. Dopiero I rozdział więc za dużo o chłopcach nie ma. Jednak mamy nadzieję, że się spodoba. ;)

Był ciepły, jesienny wieczór. Alex wracała zmęczona z uczelni. Dopiero teraz, przyglądając się nocnemu Londynowi, dostrzegła jaki jest piękny. Gwiazdy świeciły wyjątkowo jasno, a duży księżyc rozświetlał ulicę. Obok niej przechodzili ludzie spieszący się do domów po długim dniu pracy. „ Z pewnością czekają na nich stęsknione rodziny’’ pomyślała dziewczyna spoglądając w niebo. „Może i na mnie, czeka gdzieś upragniona miłość…”. W pewnym momencie kartki, które trzymała w ręku porwał silny wiatr. Przestraszona zaczęła je łapać z nadzieją, że nie zginie jej zaliczeniowa praca semestralna. Zebrawszy notatki włożyła je do torby. „Ufff to chyba wszystkie”. Aby incydent się nie powtórzył zaczęła iść szybciej.
Stojąc przed drzwiami swego domu z niecierpliwością poszukiwała kluczy. Zanim je znalazła, drzwi otworzyła jej współlokatorka.

-Gdzie ty tak długo byłaś? Przecież dzisiaj kończyłaś wcześniej ode mnie.-Spytała Claudia.
- Uciekł mi autobus, a że była ładna pogoda postanowiłam się przespacerować. – odparła Alex, wchodząc do swojego pokoju – Wybacz, ale jestem bardzo zmęczona i chcę się już położyć.
- Zaczekaj! Nie zgadniesz co mi się dzisiaj przytrafiło!
- Oświeć mnie!
- Siedziałam sobie w kuchni i słuchałam radia. Nagle speaker ogłosił konkurs, a że komórka leżała blisko, to postanowiłam wziąć w nim udział. No i wyobraź sobie, że wygrałam! Czaisz? Ja! Wygrałam! Ale nie zgadniesz, co jest nagrodą! – ekscytowała się przyjaciółka.
- No nie wiem… kino domowe?
- Nieeee…Coś lepszego! Bilety na koncert One Direction z wejściem za kulisy!
- Aha. Fajnie. Mogę iść już…czekaj co? Z wejściem za kulisy?
- Noooo tak. Rewelka nie? Jutro mamy się zgłosić o 13.00 po odbiór.

Dziewczyny nie mogły w to uwierzyć. Kiedy emocje opadły, poszły do pokoi. Claudia słuchała muzyki, a Alex wypakowywała się po długim tygodniu, chcąc nie myśleć o zaliczeniach. Jednak gdy zajrzała do torby brakowało jednej kartki. Z niepokojem wyrzuciła całą zawartość torby… Nigdzie nie było jej pracy semestralnej…





2 komentarze: